Wydarzenia


Ekipa forum
Listy donikąd
AutorWiadomość
Listy donikąd [odnośnik]29.09.17 12:20
First topic message reminder :




Listy donikąd
Niekiedy postaci mają potrzebę napisania listów, które nie są skierowane ani do innych graczy, ani do mistrza gry - a do, dla przykładu, ich rodziców czy innych najbliższych, którzy nie występują fizycznie na forum. To jest właśnie to miejsce, do którego takie listy winny trafić.
Mistrz gry
Mistrz gry
Zawód : -
Wiek : -
Czystość krwi : n/d
Stan cywilny : n/d
Do you wanna live forever?
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Listy donikąd - Page 2 Tumblr_mduhgdOokb1r1qjlao4_500
Konta specjalne
Konta specjalne
http://morsmordre.forumpolish.com/ http://morsmordre.forumpolish.com/t475-sowa-mistrza-gry#1224 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 http://morsmordre.forumpolish.com/ https://www.morsmordre.net/t2762-skrytki-bankowe-czym-sa#44729 http://morsmordre.forumpolish.com/f124-woreczki-z-wsiakiewki

Re: Listy donikąd [odnośnik]04.04.20 20:55
K. Rineheart 7 IV 1957
Hopkirk, Żyjesz jeszcze? Z raportu Edwarda wynika, że razem ewakuowaliście z doków całkiem sporo ludzi i nie doznaliście większego szwanku. Tylko dlaczego, do jasnej cholery, nie dajesz znać? Tyle lat wspólnej służby, chyba nie zamierzasz się wycofać z powodu braku galeonów, co?

Słyszałeś coś o tym, co wydarzyło się w Westminster tamtej nocy? Jackie tam była i od tamtej pory nie dała znaku życia. Gdybyś cokolwiek usłyszał, daj znać. I nie martw się o naszego tłuściocha, masz pozdrowienia od Attenberry’ego. On jakoś mógł do mnie od razu sam napisać, ale z Tobą nie mógł się skontaktować. Na pewno żyjesz? Żyj, mamy razem tyle do zrobienia. To Ty powtarzasz, że jesteś twardszy ode mnie.

Biuro Aurorów dalej działa. Co prawda bez środków i porządnej siedziby, ale uporamy się z tym. Mam już plany odnośnie tego, co możemy zrobić w tej sytuacji. Jest dużo do zrobienia, nie damy przecież tym skurwielom tak łatwo wygrać. ZEZWALAM NA UŻYWANIE WSZELKICH METOD DZIAŁANIA. Podstępy, zasadzki, po prostu nie damy się wytłuc. Myślę o stworzeniu patrolów przemieszczających się po Londynie. Więcej opowiem osobiście; termin i miejsce spotkania podam w najbliższych dniach. Do tego czasu trzymaj się. Kieran

| list do aurora Jamesa Hopkirka



There’s a storm inside of us. A burning. A river. A drive. An unrelenting desire to push yourself harder and further than anyone could think possible. Pushing ourselves into those cold, dark corners where the bad things live, where the bad things fight. We wanted that fight at the highest volume. A loud fight. The loudest, coldest, hottest, most unpleasant of the unpleasant fights.
Kieran Rineheart
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40+5
UROKI : 25+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Czarodziej
Listy donikąd - Page 2 AiMLPb8
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5879-kieran-rineheart https://www.morsmordre.net/t5890-aedus#139383 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f205-opoka-przy-rzece-wye-walia https://www.morsmordre.net/t5895-skrytka-bankowa-nr-1467 https://www.morsmordre.net/t5907-k-rineheart#139780
Re: Listy donikąd [odnośnik]04.04.20 22:13
K. Rineheart 7 IV 1957
Edwards, Zapoznałem się szczegółowo z Twoim raportem. Zawsze wiedziałem, że ten Russell to skurwiel, ale żeby był tak wprawny w czarnej magii? Można przypuszczać, że funkcjonariusze będący jego ziomkami to takie same kanalie. Brand i Wadock, wszystkim trzeba zakomunikować, że są podejrzani.

Kazałem Ci chwilę czekać na odpowiedź, ale nie będę się tłumaczyć. Musimy zorganizować się na nowo i jesteś mi do tego potrzebny. W ciągu kilku dni dam znać kiedy i gdzie się zobaczymy. Dowiedz się kto jeszcze chce działać i jakie ma możliwości.   Kieran


| list do aurora Arthura Edwardsa



There’s a storm inside of us. A burning. A river. A drive. An unrelenting desire to push yourself harder and further than anyone could think possible. Pushing ourselves into those cold, dark corners where the bad things live, where the bad things fight. We wanted that fight at the highest volume. A loud fight. The loudest, coldest, hottest, most unpleasant of the unpleasant fights.
Kieran Rineheart
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40+5
UROKI : 25+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Czarodziej
Listy donikąd - Page 2 AiMLPb8
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5879-kieran-rineheart https://www.morsmordre.net/t5890-aedus#139383 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f205-opoka-przy-rzece-wye-walia https://www.morsmordre.net/t5895-skrytka-bankowa-nr-1467 https://www.morsmordre.net/t5907-k-rineheart#139780
Re: Listy donikąd [odnośnik]09.05.20 8:53
Jayden Vane
Mia,Nie wiem, czy wiesz, ale dzisiaj kończysz 23 lata. Minęło tyle czasu od naszego ostatniego spotkania, wiele się zdarzyło... Ale musisz mi wybaczyć zwłokę. Przecież wiesz dlaczego. Ciężko było mi się zebrać, żeby napisać ten list. Bo w końcu... Do kogo miałbym go wysłać, skoro już Ciebie nie ma? A jednak siedzę przy biurku z piórem w dłoni i patrzę przez okno na zboże, które obrosło posesję. Kupiłem dom — właściwie to odkupiłem ziemię, na której stał dom mojej rodziny. Dawno nikt tu nie zaglądał i budynek trochę się zniszczył, ale mam chętne ręce do pomocy i powoli wszystko wraca do swojej pierwotnej postaci. Chociaż powiem Ci szczerze, że taki podniszczony też mi się podoba. Ma swój urok. Mieszkamy w Irlandii — Pomona i ja. Jakiś czas była z nami Roselyn z córeczką — mówiłem Ci o nich chyba z setki razy, ale pewnie i tak nie słuchałaś — i Maeve. Maeve przypomina mi tego wędrowca z legendy Vane'ów. Przychodzi niezapowiedziana wraz z kolejnym ciepłym powietrzem, a potem znika. Ma w sobie wiele magii, chociaż trzyma się z daleka od wszystkich. Trochę jak Ty. Zawsze gdy jest obok, czuję się właściwie. Mimo że wszystko dokoła się wali i sypie, Maevie jest dla mnie taką ostoją i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Zabawne, bo w końcu spotkaliśmy się przy Twoim grobie. Zabawne, nie?
Wiesz, okazało się, że będę tatą. Gdybyś tu była zapewne byś nie uwierzyła, ale tak się stało. Samemu ciężko mi uwierzyć. Czy to będzie chłopiec, czy dziewczynka — nieistotne! Po prostu... Nigdy nie czułem tego szczęścia co teraz, wiesz? Chciałbym Ci opowiedzieć, co się we mnie dzieje, ale nie potrafię. Nie znajduję odpowiednich słów. To nie do opisania tak naprawdę. Tak samo jak w to, że mieszkam z najwspanialszą kobietą we wszechświecie. I nie. Nie mówię teraz o mojej mamie. Chciałbym, żebyś poznała Pomę. Żebyś widziała to, co teraz ja widzę. I żebyś kiedyś potrzymała nasze dziecko na rękach. Nawet z tą swoją obrażoną miną. Ba! Tylko z tą obrażoną miną, bo bez niej nie byłabyś sobą!
Muszę już kończyć. Pani Vane woła z ogrodu, że potrzebna jest pomoc, a nie mogę kazać jej czekać! Mówiłem Ci o duchach z tych stron? Później pójdę i poślę ten list na dno naszego jeziora. Może to właśnie tam zbierają się wszyscy dawni przemytnicy?Kocham zawsze,
Listy donikąd - Page 2 ExZr6t2


Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4372-jayden-vane#93818 https://www.morsmordre.net/t4452-poczta-jaydena#95108 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-theach-fael https://www.morsmordre.net/t4454-skrytka-bankowa-nr-1135#95111 https://www.morsmordre.net/t4453-jayden-vane
Re: Listy donikąd [odnośnik]11.05.20 9:44
E. Urquart
Panie Samie,Byłem jakiś czas temu pod Twoim mieszkaniem. Nikogo nie było, nikt nie wie, gdzie jesteś. Nie, żebym pytał specjalnie pokątnie! Co to to nie! Znaczy nieważne ogólnie to Kurdę blaszka. Co się dzieje? Mieliśmy być w kontakcie. Tak powiedziałeś. I miałem się odzywać, jak... No, tego. Będę miał problemy i jakoby w sumie trochę je mam? Nie mam nikogo innego do kogo mogę się odezwać. Wszyscy gdzieś się rozpłynęli. Ty też? Teraz nie mogę wrócić do Londynu, więc nie wiem, czy tam jesteś. Nie wiem, co robić...

Do pracy nie wrócę. Już o tym wiem. Do mieszkania wrócić nie mogę. Nie poznaję już tych ludzi. Co teraz?

Odezwij się, Panie Skamander. Ok? Proszę?Elphie


woke me from a dream
got me on my feet. And I won't waste my life, even when it's difficult. I'm done with the suffering. And I won't change myself when they tell me, "No"
Elphie Urquart
Elphie Urquart
Zawód : robię za pomocnika latarnika
Wiek : 22
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : n/d
I would've followed all the way
No matter how far
I know when you go down
All your darkest roads
I would've followed all the way
To the graveyard
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7122-elphinstone-urquart#188997 https://www.morsmordre.net/t7135-pan-malfoy#189512 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f31-szkocja-fair-isle https://www.morsmordre.net/t7134-skrytka-bankowa-nr-1760#189510 https://www.morsmordre.net/t7138-elphie-urquart#189668
Re: Listy donikąd [odnośnik]12.06.20 22:53
21 IV 1957
Stary druhu, Od razu chcę przeprosić za kłopotanie Ciebie i Twojej rodziny, ale nie ma za bardzo pola do manewru i muszę chwycić się jakiejkolwiek możliwości zdobycia pewnych konkretnych informacji. Twoja siostra dalej pracuje w Departamencie Kontroli Nad Magicznymi Stworzeniami, prawda? Muszę poprosić ją za Twoim pośrednictwem o niemałą przysługę, mocno kłopotliwą. Czy mogłaby dotrzeć dyskretnie do informacji o dokładnej lokalizacji grupy walijskich olbrzymów? Wierz mi, nie narażałabym osób postronnych, gdyby istniała inna droga. Wdarcie się przeze mnie do MM tylko z tego powodu nie jest najlepszym pomysłem – zbyt duże ryzyko.

Nie będę miał pretensji, jeśli będzie to zbyt niebezpieczne przedsięwzięcie i nic z tego nie wyjdzie. K.

| list kierowany do aurora Hopkirka



There’s a storm inside of us. A burning. A river. A drive. An unrelenting desire to push yourself harder and further than anyone could think possible. Pushing ourselves into those cold, dark corners where the bad things live, where the bad things fight. We wanted that fight at the highest volume. A loud fight. The loudest, coldest, hottest, most unpleasant of the unpleasant fights.
Kieran Rineheart
Kieran Rineheart
Zawód : Rebeliant
Wiek : 54
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Wdowiec
I have a very particular set of skills, skills I have acquired over a very long career. Skills that make me a nightmare for people like you.
OPCM : 40+5
UROKI : 25+2
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 1
TRANSMUTACJA : 0
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 10
SPRAWNOŚĆ : 19
Genetyka : Czarodziej
Listy donikąd - Page 2 AiMLPb8
Sojusznik Zakonu Feniksa
Sojusznik Zakonu Feniksa
https://www.morsmordre.net/t5879-kieran-rineheart https://www.morsmordre.net/t5890-aedus#139383 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f205-opoka-przy-rzece-wye-walia https://www.morsmordre.net/t5895-skrytka-bankowa-nr-1467 https://www.morsmordre.net/t5907-k-rineheart#139780
Re: Listy donikąd [odnośnik]14.06.20 18:55
A.R. Black 17 IV 1957
Szanowny Wicehrabio,Ponownie pragnę szczególnie podziękować Panu za ufność w możliwości brytyjskiej władzy wyrażaoną poprzez pozostanie w naszym kraju, mimo zachodzących w nim przemian. Raz jeszcze zapewniam, że wszelkie zmiany, nawet jeśli wydają się radykalne, wprwadzane są po to, aby poprawić byt czarodziejskiej społeczności żyjącej na terytorium Wielkiej Brytanii i Irlandii. Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy amabasador zobligowany jest do przedstawiania oficjalnego stanowiska państwa, które reprezntuje, choć nie ukrywam, iż równie bardzo ciekaw jestem Pańskich prywatnych opinii na temat ostatnich wydarzeń.

Choć od pierwszego dnia kwietnia prowadzimy między sobą żywą wymianę korespondencji, pragnę jednak prosić o spotkanie. Wciąż pozostały do przepracowania pewne kwestie, które zawsze lepiej jest omawiać w cztery oczy. Nie będę też ukrywał, że nie jestem do końca bezinteresowny i zamierzam skierować do Pana gorącą prośbę. Gdyby sprawa nie była bliska memu sercu, nie pozwoliłbym sobie na wplątywanie prywaty w dyplomatyczne rozmowy, jednak sądzę, że Pańska pomoc może być niezbędna. Szczegóły pozwolę sobie wyjawić już podczas Pańskiej wizyty w Ministerstwie, o ile moje zaproszenie zostanie przyjęte. Decyzję o czasie spotkania pozostawiam Wicehrabi.

Z wyrazami szacunku,
Alphard Black

| list adresowany do ambasadora Hiszpanii, wicehrabiego Salvadora Artigasa, sporządzony w języku hiszpańskim
Alphard Black
Alphard Black
Zawód : specjalista ds. stosunków hiszpańsko-brytyjskich w Departamencie MWC
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
step between the having it all
and giving it up
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t5607-alphard-black https://www.morsmordre.net/t5622-tezeusz#131593 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t5636-skrytka-bankowa-nr-1378 https://www.morsmordre.net/t5637-a-r-black
Re: Listy donikąd [odnośnik]30.07.20 22:08
A.R. Black 10 V 1957
Szanowny Panie Cala, Piszę ten list z nadzieją, że uda mi się uzyskać pomoc w dość delikatnych kwestiach prawnych. Cała sprawa dotyczy spisanej przed kilkoma miesiącami umowy przewstępnej, zgodnie z którą jeden z ogniomiotów katalońskich miał zostać przetransportowany do Wielkiej Brytanii. Kopię dokumentu załączam do listu, gdzie dokładnie zostały opisane warunki transakcji, w całości wypełnione przez stronę brytyjską.

Rezerwat Albionów Czarnookich położony w hrabstwie Kent od lat znany jest ze swych dokonań w obszarze smokologii, a także umiejętności dbania o smoki różnych gatunków. Prowadzenie badań również nad ogniomiotem katalońskim pozwoliłoby obecnym w rezerwacie behawiorystom posunąć wiele prac badawczych do przodu. Legowisko dla ogniomiota zostało już w pełni przygotowane, zgodnie z wytycznymi otrzymanymi z narodowego rezerwatu pod Tarragoną. Zaświadczyć może o tym ambasador Hiszpanii, wicehrabia Salvador Artigas. Dodatkowo ród Rosier jest gotów w każdej chwili zorganizować transport w oparciu o międzynarodowe standardy, do czego sam nestor zobowiązał się w umowie przedwstępnej.

Jak najdokładniej zapoznałem się z nowymi regulacjami Hiszpańskiego Ministerstwa Magii odnośnie prowadzenia transakcji dotyczących magicznych stworzeń, w szczególności rzadkiego gatunku smoków, który zasłużenie stanowi narodową dumę hiszpańskich czarodziejów. Pragnę jednak zauważyć, że prawo nie powinno działać wstecz. Nowe dekrety powstały ze względu na ochronę całego gatunku oraz incydent, który miał miejsce w hiszpańskim rezerwacie podczas próby krzyżowania gatunków. Mogę zapewnić, że smok w brytyjskim rezerwacie nie dozna żadnej krzywdy, a wszelkie prowadzone badania będą w pełni nieinwazyjne.

Wierzę, że moja prośba o pochylenie się nad przedstawioną bliżej sprawą nie pozostanie bez odzewu. Otwarty również jestem na możliwość osobistego spotkania, być może nawet w samym hiszpańskim rezerwacie przy obecności nadzorcy

Z poważaniem, Alphard Black

| list sporządzony w języku hiszpańskim, adresowany do urzędnika z hiszpańskiego ministerstwa magii, Luisa Cala; do listu załączona została kopia umowy przedwstępnej dotycząca zakupu ogniomiota katalońskiego przez smoczy rezerwat w Kent oraz plany stworzonego już terrarium
Alphard Black
Alphard Black
Zawód : specjalista ds. stosunków hiszpańsko-brytyjskich w Departamencie MWC
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
step between the having it all
and giving it up
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t5607-alphard-black https://www.morsmordre.net/t5622-tezeusz#131593 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t5636-skrytka-bankowa-nr-1378 https://www.morsmordre.net/t5637-a-r-black
Re: Listy donikąd [odnośnik]30.07.20 22:12
A.R. Black 19 V 1957
Szanowny Panie Herrera,Chciałbym omówić sprawę podpisanej kilka miesięcy temu umowy przedwstępnej dotyczącej jednego z ogniomiotów katalońskich. Jako osoba prowadząca pieczę nad rezerwatem jest Pan zapewne najlepiej zapoznaną z tym tematem osobą. Pragnę zapewnić, że wszystkie warunki umowy, do których zobowiązał się Rezerwat Albionów Czarnookich, zostały już spełnione – terrarium dla smoka zostało stworzone zgodnie z wytycznymi otrzymanymi z  narodowego rezerwatu pod Tarragoną, co może poświadczyć sam ambasador Hiszpanii, wicehrabia Salvador Artigas.

Wywóz całego gatunku został wstrzymany przez Hiszpańskie Ministerstwo Magii. Świadom jestem tego, że kwestie legislacyjne pozostają poza Pańską jurysdykcją, jednak to właśnie Pańska pozytywna opinia może sprawić, że cała transakcja zostanie sfinalizowania. Rezerwat w Kent jest gotów w każdej chwili zorganizować transport ogniomiota zgodnie z międzynarodowymi regulacjami. Wdzięczny będę za możliwość omówienia tej sprawy osobiście na terenie hiszpańskiego rezerwatu w obecności hiszpańskich urzędników.

Z wyrazami szacunku,
Alphard Black

| list sporządzony w języku hiszpańskim, adresowany do nadzorcy katalońskiego smoczego rezerwatu, Carlosa Herrera
Alphard Black
Alphard Black
Zawód : specjalista ds. stosunków hiszpańsko-brytyjskich w Departamencie MWC
Wiek : 29
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Kawaler
step between the having it all
and giving it up
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
Martwi/Uwięzieni/Zaginieni
https://www.morsmordre.net/t5607-alphard-black https://www.morsmordre.net/t5622-tezeusz#131593 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t5636-skrytka-bankowa-nr-1378 https://www.morsmordre.net/t5637-a-r-black
Re: Listy donikąd [odnośnik]02.08.20 0:09
V. Blythe V 1957
Bracie, Nie wiem gdzie tym razem rzuciło Cię życie, ale w ostatnim czasie Twoje milczenie martwi mnie bardziej niż zwykle. Wiem, że w przeszłości pisywaliśmy do siebie tylko od jednego do drugiego święta, ale bardzo chciałbym to zmienić. Liczę, że mnie zrozumiesz.

Czy to, co wydarzyło się ostatnio, w jakikolwiek sposób Cię dotknęło? Uważaj na siebie, dobrze? Zamierzam słać do Ciebie co miesiąc list i głęboko wierzę w to, że odpowiesz mi na każdy. Val


Art, like morality, consists in drawing the line somewhere
Valerian Blythe
avatar
Zawód : kurator wystaw, artysta
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Kawaler


watch her moving in elliptical patterns


OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
Listy donikąd - Page 2 VK2vTfp
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7511-valerian-blythe https://www.morsmordre.net/t7564-artystyczna-korespondencja#209469 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f96-ansdell-street-3-7 https://www.morsmordre.net/t7563-skrytka-bankowa-nr-1821 https://www.morsmordre.net/t7565-valerian-blythe
Re: Listy donikąd [odnośnik]02.08.20 20:30

Przeczytaj 25.06
Will, Jak się masz się trzymacie z rodzicami? Bardzo marudzą, że tęsknią za Anglią? Opiekuj się nimi i nie pozwól im tutaj wrócić - z każdym dniem jest coraz gorzej.
Dziękuję, że z nimi jesteś.

Mam trochę dobrych wiadomości i jedną, na którą przewrócisz oczyma. To może zacznę od tych dobrych?
- W Gringottcie pracuje się naprawdę świetnie! Miałeś rację, że Ministerstwo jest nudne. Gobliny dobrze mi płacą i są strasznie wymagające, tak jak lubię.
- Kupiłem dom! Jeśli kiedykolwiek nastanie tu pokój (to znaczy, na pewno nastanie, ale jestem jakiś pesymistyczny) to będzie tam miejsce dla Rodziców. I będziesz mógł wpadać w gości, nawet na noc.
- Mam dziewczy... Jestem zako... Już rozumiem prawdziwą mi... Odbiłem dziewczynę komuś o wiele ważniejszemu i bogatszemu od siebie i jest WSPANIALE!

I ostatnia wiadomość - jakby coś mi się kiedykolwiek stało, to dom będzie Twój albo mojej Belli (sorry za mało klarowny testament, muszę to jeszcze przemyśleć), ale w każdym razie zająłbyś się wtedy moim szczurem?
Nie żeby cokolwiek miało mi się stać, ale życie jest nieprzewidywalne, wiesz. Słuchaj, jak tam walczyłeś pod tą cukiernią to... no, jak NIE dałeś się zabić?

Trzymaj się!

Steff


intellectual, journalist
little spy

Steffen Cattermole
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t7358-steffen-cattermole https://www.morsmordre.net/t7438-szczury-nie-potrzebuja-sow#203253 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f127-dolina-godryka-szczurza-jama https://www.morsmordre.net/t7471-skrytka-bankowa-nr-1777#204954 https://www.morsmordre.net/t7439-steffen-cattermole?highlight=steffen
Re: Listy donikąd [odnośnik]28.09.20 23:15

Jayden Vane
Do Żony,Postanowiłem napisać ten list, bo nie mogę pójść dalej bez niczego. Bez chociażby naiwnej myśli, że kiedyś odczytasz te słowa i zrozumiesz. Nie dostałem podobnej szansy od Ciebie, ale nie zamierzam jej Ci zabierać. To jedyny list tego rodzaju - chcę, żeby był właściwy. Będę się streszczał.

Nie będę Cię namawiał do powrotu. Dobrze wiesz, co czuję i co o tym myślę i że najbardziej na świecie chcę, żebyś tu była. Nie będę więc marnował pergaminu na oczywistości. Musi mi starczyć jedynie świadomość, że żyjesz. Czuję to. Równocześnie być może po raz ostatni cokolwiek czuję w Twoim kierunku. Nigdy Ci o tym nie mówiłem, ale od lat starałem się pojąć, czym jest izolowanie się od emocji, blokowanie swojego umysłu, zapobieganie namnażania się złego. Nigdy nie sądziłem, że sięgnę po oklumencję w taki sposób. By się od Ciebie uwolnić. Ale inaczej nie dam rady. Nie jestem w stanie funkcjonować właściwie w teraźniejszości, tkwiąc w przeszłości. Chcę, żebyś wiedziała, że nie robię tego, bo tego pragnę. Jedynego czego zawsze chciałem to tego, byś była przy mnie. Muszę jednak sprostać rzeczywistości, w której Cię nie ma i nie zawieść naszych dzieci. Myślałaś, że postępujesz słusznie, że nas tym uratujesz, ale jedyne co zrobiłaś, to zabrałaś im matkę, a mnie żonę. Będę więc dla nich nami obojgiem. Nie martw się. Zrobię wszystko, by wychować ich na najlepszych ludzi i zawsze będą wiedzieć, że ich matka bardzo ich kochała.

Arden, Samuel, Cassian. Nie poznałaś ich imion, ale nigdy ich nie zapomnij. Są częścią Ciebie. Już zawsze.

Wybacz, kochanie. Mam nadzieję, że znów Cię kiedyś zobaczę.Mąż


Maybe that’s what he is about. Not winning, but failing and getting back up. Knowing he’ll fail, fail a thousand times,
BUT STILL DON'T GIVE UP
Jayden Vane
Jayden Vane
Zawód : astronom, profesor, publicysta, badacz, erudyta, ojciec
Wiek : 32
Czystość krwi : Czysta
Stan cywilny : Wdowiec
Sometimes the truth
Isn’t good enough.
Sometimes people deserve more.
Sometimes people deserve
To have their f a i t h rewarded.
OPCM : -
UROKI : -
ALCHEMIA : -
UZDRAWIANIE : -
TRANSMUTACJA : -
CZARNA MAGIA : -
ZWINNOŚĆ : -
SPRAWNOŚĆ : -
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t4372-jayden-vane#93818 https://www.morsmordre.net/t4452-poczta-jaydena#95108 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f113-irlandia-killarney-national-park-theach-fael https://www.morsmordre.net/t4454-skrytka-bankowa-nr-1135#95111 https://www.morsmordre.net/t4453-jayden-vane
Re: Listy donikąd [odnośnik]13.11.20 0:29
Przeczytaj sierpień 1957
WILL Nie mogę uwierzyć, że to akurat Ciebie proszę o radę, ale zawsze jakoś dobrze radziłeś sobie z dziewczynami...
Jak się dobrze oświadczyć swojej dziewczynie? I to takiej, która przywykła do bogactwa i drogich pierścionków i była już zaręczona? Kupiłem co mogłem, ale mam trochę kompleksy, że to nie tak. I co jak zacznę się jąkać jak kuzyn Billy? Walnąć sobie trochę wódki na odwagę? Albo pozorować nonszalancję, jak Ty? POMOCY. Steff


intellectual, journalist
little spy

Steffen Cattermole
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t7358-steffen-cattermole https://www.morsmordre.net/t7438-szczury-nie-potrzebuja-sow#203253 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f127-dolina-godryka-szczurza-jama https://www.morsmordre.net/t7471-skrytka-bankowa-nr-1777#204954 https://www.morsmordre.net/t7439-steffen-cattermole?highlight=steffen
Re: Listy donikąd [odnośnik]14.11.20 10:39
6 VII Keaton Burroughs
Uszano Szanowany Lordzie Greengrass, piszę do Pana Lorda w sprawie, która nie dawała mi spokoju już od dłuższego czasu. Chciałbym przerwać swój staż w rezerwacie. Właściwie "chcę" to nie jest odpowiednie słowo - zmusiła mnie do tego sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy.
Z rezerwatem byłem związany niemal od czasu ukończenia Hogwartu, to miejsce stało się mi praktycznie tak bliskie jak rodzinny dom. Wiem, że dał mi Pan Lord ogromną szansę, rok temu przyjmując mnie na staż. Naprawdę to doceniam. I żałuję, że nie mogę kontynuować nauki, bo z każdym miesiącem, który spędziłem przy smokach, utwierdzałem się tylko w przekonaniu, że właśnie znalazłem coś, co chciałbym robić przez całe życie.
Nie ma Pan Lord pewnie czasu, żeby czytać o tym wszystkim, nie chciałem jednak wysyłać jakiegoś krótkiego pisma, z którego nie wynikałoby, co było powodem podjęcia takiej, a nie innej, decyzji.
Może kiedyś, gdy to całe szaleństwo się skończy, będę mógł wysłać jeszcze jeden list. Z prośbą o drugą szansę.
Za tę pierwszą dziękuję raz jeszcze.

Z wyrazami szacunku
Keaton Burroughs



from underneath the rubble,
sing the rebel song
Keat Burroughs
Keat Burroughs
Zawód : rebeliant
Wiek : 24
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Kawaler
some days, I feel everything at once, other - nothing at all. I don't know what's worse: drowning beneath the waves or dying from the thirst.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej
I will survive, somehow I always do
Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t7770-keaton-burroughs https://www.morsmordre.net/t7784-sterta-nieprzeczytanych-listow#217101 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f128-oaza-chata-nr-69 https://www.morsmordre.net/t7785-skrytka-bankowa-nr-1866#217105 https://www.morsmordre.net/t7787-keaton-burroughs#217189
Re: Listy donikąd [odnośnik]23.11.20 18:37
Przeczytaj 23 sierpnia 1957
Madame Orianne Géroux piszę by jeszcze raz podziękować Madame za ostatni recital, którego miałam okazję wysłuchać. Zgodnie z naszą rozmową, zainspirowana Madame niezwykłym talentem, pragnę poprosić o lekcje fortepianu. Liczę na to, że emocje jakie można przekazać z pomocą muzyki, spłyną też na mnie.
Czy mogłybyśmy się spotkać w terminie 27 sierpnia o godzinie 11 przy Grimmauld Place 12? Pozdrawiam,
Lady Aquila Black



Może nic tam nie będzie. może to tylko fantazja. Potrzeba poszukiwania, która mnie wzmacnia. Potrzeba mi tego by wzrastać.
Aquila Black
Aquila Black
Zawód : badaczka historii, filantropka
Wiek : 22
Czystość krwi : Szlachetna
Stan cywilny : Panna
Czas znika, mija przeszłość, wiek niezwrotnie bieży,
A występków szkaradność lub cnoty przykłady,
Te obrzydłe, te święte zostawują ślady.
OPCM : X
UROKI : X
ALCHEMIA : X
UZDRAWIANIE : X
TRANSMUTACJA : X
CZARNA MAGIA : X
ZWINNOŚĆ : X
SPRAWNOŚĆ : X
Genetyka : Czarodziej

Nieaktywni
Nieaktywni
https://www.morsmordre.net/t8834-aquila-black https://www.morsmordre.net/t8844-sunshine https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f184-grimmauld-place-12 https://www.morsmordre.net/t8846-skrytka-bankowa-nr-2087 https://www.morsmordre.net/t8845-aquila-black
Re: Listy donikąd [odnośnik]23.11.20 18:42
Przeczytaj sierpień 1957
WILL Dziękuję za pierścionek!!! Jest piękny! Greta też niczego sobie, powinieneś dać ten pierścionek jej (ale nie jako prezent, tylko oboetnicę ślubu!), ale jak tam chcesz.

Isabellę znam aż od listopada, wypraszam sobie, po prostu Ci o niej nie mówiłem, bo wtedy była zaręczona z kimś innym, więc schowaj sobie te rady do... kieszeni. Ale zerwała z nim, chyba dla mnie, więc moja kolej! Dostałem pracę w Gringottcie, więc dam radę ją utrzymać, chyba. Ona jest bardzo elegancka i piękna i cudowna i dobra i odważna.

Jutro wyjeżdżamy do Irlandii i tam się oświadczę. Trzymaj kciuki!!!!

Steff


intellectual, journalist
little spy

Steffen Cattermole
Steffen Cattermole
Zawód : młodszy specjalista od klątw i zabezpieczeń w Gringottcie, po godzinach reporter dla "Czarownicy"
Wiek : 23
Czystość krwi : Półkrwi
Stan cywilny : Żonaty
I like to go to places uninvited
OPCM : 30 +7
UROKI : 5
ALCHEMIA : 0
UZDRAWIANIE : 0
TRANSMUTACJA : 35 +4
CZARNA MAGIA : 0
ZWINNOŚĆ : 16
SPRAWNOŚĆ : 5
Genetyka : Czarodziej

Zakon Feniksa
Zakon Feniksa
https://www.morsmordre.net/t7358-steffen-cattermole https://www.morsmordre.net/t7438-szczury-nie-potrzebuja-sow#203253 https://www.morsmordre.net/t12082-kronika-towarzyska#372204 https://www.morsmordre.net/f127-dolina-godryka-szczurza-jama https://www.morsmordre.net/t7471-skrytka-bankowa-nr-1777#204954 https://www.morsmordre.net/t7439-steffen-cattermole?highlight=steffen

Strona 2 z 9 Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Listy donikąd
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach