Wydarzenia


Ekipa forum
A. S. Slughorn
AutorWiadomość
A. S. Slughorn [odnośnik]29.01.17 17:47
OsobisteNarzeczony

   
Craig Burke
Jeszcze niewiele o nim wiem, ale gdy się spotkaliśmy, uznałam, że jest całkiem czarujący… Jestem ciekawa, jak będzie wyglądało życie z nim.


Potomstwo

   
Nie mam, ale kiedyś na pewno będę miała. W końcu muszę dać mężowi dziedzica.


   Pamiątki

   
Księgi
Stare księgi odziedziczone po ojcu. Nie zawsze zawierają odpowiednią wiedzę. Właściwie nigdy.

   
Srebrny naszyjnik z rubinem
Kosztowny, w rodowych barwach Slughornów, z rubinem w kształcie łzy otoczonym małymi diamencikami. Prezent od ojca na czternaste urodziny. Mam do niego wielki sentyment – bardzo lubię zakładać go do moich wieczornych kreacji.

   
Złota klatka
Po słowiku została tylko ona. Kazałam ją przenieść z gabinetu mojej matki do swoich komnat, nawet nie pamiętam, dlaczego. Wciąż trochę mnie przeraża, dlatego zwykle nakrywam ją chustą. Nie chcę na nią patrzeć, ale nie mogę się przemóc – z uporu? – aby oddać ją mamusi.

   
Różdżka
Rzeźbienia układają się w ten sposób, by przypominać oplatające drewno pnącza. Wygląda trochę dziko, ale pięknie. Zrobiona na zamówienie przez Ollivanderów.

   
Miedziany kociołek
Cóż to za alchemik bez kociołka? Ten jest z miedzi. Wytrzymał niejedno, zapewniam!


   Pozostałe
   
[bylobrzydkobedzieladnie]
   
NAZWA - NOTATKA 1:
   
NAZWA - NOTATKA 2, DZIENNIK, PAMIĘTNIK:


Ostatnio zmieniony przez Auriga Slughorn dnia 31.01.17 16:37, w całości zmieniany 1 raz
Gość
Anonymous
Gość
Re: A. S. Slughorn [odnośnik]30.01.17 15:44
Rozgrywka
Retrospekcje:

   MARZEC
   
13 III 1956 | Craig | Wnętrze księgarni
Przypadkowe spotkanie w księgarni, a on przyszedł niczym rycerz, by wybawić mnie z opresji. Za krótko. Za mało. Chciałabym spotkać pana ponownie, lordzie Burke.



  KWIECIEŃ
   
1 IV 1956 | Evelyn | Szklarnie
Nie wierzę, że ktokolwiek śmiał podnieść rękę na arystokratkę. Czy te brudne szlamoluby nie mają już żadnego kręgosłupa moralnego?

   
7 IV 1956 | goście | GDZIE?
Śluby to piękne ceremonie, czyż nie, lordzie Burke?

7 IV 1956 | Craig i tańczący | Parkiet
Wiruję w rytmie walca i choć zdarzają mi się wpadki (głównie przez rozkojarzenie spowodowane obecnością pewnego lorda Blacka), to chyba jestem... szczęśliwa?

... IV 1956 | Gaspar | GDZIE?
...

 
KIEDY? | KTO? | GDZIE?
OPIS

Gość
Anonymous
Gość
A. S. Slughorn
Szybka odpowiedź
Uprawnienia

Nie możesz odpowiadać w tematach